Witajcie!
Mam kilka plaszczy w swojej szafie, ale tak naprawde brakowalo klasycznego czarnego. Plan byl: ma byc krotki i z duzymi ozdobnymi guzikami, udalo sie :) Nie jest ocieplany dlatego idealnie sprawdza sie przy obecnej pogodzie. (Znajdziecie go --> TUTAJ )W dzisiejszej stylizacji jednak pierwsze skrzypce gra moj wielki czerwony szal, ktory dawno temu kupilam w sh. Bardzo lubie taki mocny akcent w czarnych stylizacjach. Poza tym nie wyobrazam sobie dzisiejszego dnia bez szala, strasznie wietrznie dzisiaj w Bremen ;)
Pozdrawiam i zycze milego weekendu!